Spokój, jakże często pragnieniem
moim jest, aby cieszyć się chwilą,
aby uciec przed żalu więzieniem,
aby radować mi się wolno było.
Gdzie można nabyć ciut spokoju,
gdzie skierować mam swój wzrok,
aby rano zasiąść z chęcią do stołu,
abym nie unikał krytycznych rąk.
Tyle, co ja pragnę, to nie warte jest
kłaka, ale dla mnie jest złotą górą,
wystarczy mi pojednawczy gest,
abym mógł się cieszyć z Naturą.
Sławomir Stankiewicz
07 03 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz