Wiatr
wspomnień tańczy drogą
oczekiwań,
gdzie idzie nadzieja,
ja
zaś stoję z marzeniami obok,
w
myślach nienapisany poemat.
Drzewa,
jeszcze bez o znaków
wiosny,
lecz z motywacją życia,
ja
w okolicach kolejnego etapu,
gdzie
chwile szansy przesypiam.
Usiadłem
na ławkę, bez cienia,
możliwości
także, mój bohater
niezapisany,
drogi nie zmienia,
połączony
na stałe z poematem.
16 03 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz