Pragnę
kropli nie z ziemi,
pragnę
kropli tej z Nieba,
co
pustkę w potok zmieni,
abym
mógł pieśni śpiewać.
Pragnę
pokoju, lecz tego
bez
granic, bez wrogości,
pokoju
jutra, oświetlonego
nadzieją,
w nurcie miłości.
Pragnę
zgodności z bratem,
gdzie
dialog sprawiedliwym
jest
efektem, jego nie stracę,
odcinając
złośliwe dopływy.
Pragnę
pomocy, gdy upadam,
gdy
gubię się gdzieś w mroku,
pragnę
myśli swoje poukładać,
17 04 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz