Sen
o spokojnym jutrze, zajrzał
w
noc burzliwych chwil do mnie,
gdzie
tańczy historia wczorajsza,
o
której mocno pragnę zapomnieć.
Radość
weszła zamiast utrapienia,
pokłady
nadziei wyrzuciła lawina,
moja
myśl wyszła wesoła z cienia,
odmienił
się także zawahań klimat.
Radość
dodała sił, uleciał smutek,
słońce
ukazuje przepiękne widoki,
krzyki
zabawy doładowały duszę,
a
od rana niosą mnie radosne kroki.
05 06 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz