Gdzieś tam, sprytna myszka
polna,
co dnia, biegała swoimi
ścieżkami,
była ciekawa, ciepła,
silna, wolna,
nie dawała się łatwo
innym omamić,
któregoś dnia, zapodziała
pewność,
co kosztowało wielkimi
kłopotami,
i tak ledwo, co zdążyła
przemknąć,
przez drogę otoczoną drapieżnikami,
od tej chwili, zmieniła
nastawienie,
ścieżki swe pokonuje z drżeniem.
Sławomir Stankiewicz
13 08 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz