Szukaj na tym blogu

czwartek, 25 kwietnia 2024

Płynący żalem - wiersz

 

Płyniesz, co dnia z problemami

tak ułożyło się tobie,

dźwigasz też plecak z żalami,

rozległych jak gniewne morze.

 

Patrzysz na świat tylko własny,

często wracasz do młodych lat,

kiedy przesuwałeś głazy,

siłą życia jak wodospad.

 

Dziś chowasz się za słabością,

brak myśli na żywy pomysł,

boisz się do wczoraj - cofnąć,

strach oczekiwania rozmył.

 

Wokół uśmiechnięte twarze,

Ty nie zdołasz tego przełknąć,

wolisz iść słabości śladem,

posługując się miotełką.

 

Obawiasz się nowego dnia,

nie dostrzegasz tam też siebie,

słyszysz niepojęte słowa,

zamykasz furtkę niespiesznie.




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz