Świat brnie rytmem niepojętym
dla toku myślenia, widzę
zazdrość, lęk, miłości strzępy,
a wokół wiele też sideł.
Co krok to złość, co zakręt to
niechęć, przeto pytam się dziś,
gdzie jest teraz zgody słowo,
którędy świat powinien iść?
Gdzie granica nienawiści
krzyżuje się dziś z rozsądkiem?
Czyżby świat tego nie widzi,
że rwie się wiele połączeń?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz