Szukaj na tym blogu

niedziela, 18 czerwca 2017

Mój domek - wiersz

Wracając, co dnia do domku swego,
gdzie oczekuje oaza ciszy i spokoju,
w kolorach wizerunku mazurskiego,
wita mnie zapach domowego rosołu.

Idąc pośród uciążliwości dnia, mam
miejsce, gdzie odreagowuje z chęcią,
gdzie nie dociera niepewności wiatr,
gdzie brak wskazówek potknięciom.

Atmosfera sprzyjająca rozmowom,
ściany nasączone tradycją i historią,
domek swój, z dietą bogatą i zdrową,
gdzie powracam z podróży z euforią.

18 - 06 - 2017 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz